Jesienne wieczory są długie i często deszczowe. Warto spędzić ten czas z bliskimi. Zaproponujcie im gry planszowe i to najlepiej zaprojektowane przez was. 

Na lekcji języka polskiego zaproponowałam uczniom pracę w grupach i pozwoliłam im samodzielnie się dobrać. Kiedy powiedziałam im, czym się zajmiemy, byli bardzo zaskoczeni. Okazało się, że w gry planszowe to nie grają, choć kilka znają.

Czy gry planszowe to zabawa dla dzieci?  Nic bardziej mylnego.
Zadaniem grupy było zaprojektowanie gry służącej utrwaleniu  zasad ortograficznych w związku z naszym uczestnictwem w projekcie Zabawy Ortopisa i jego bandy. W wyniku pracy na lekcji powstały trzy gry: "Orto-twist", "Ortograficzna kraina", "Milionerzy".

Kompletna gra zawierała: zasady gry, planszę, pionki, karty z zadaniami itp. Wszystkie zostały wykonane z prostych materiałów i były bardzo funkcjonalne.
 
Zaprojektowane przez nas gry opierały się na prostych zasadach. Zapewniały grającym przyjemny wysiłek umysłowy, napięcie związane z rywalizacją, dlatego uczniowie żałowali, kiedy przerywaliśmy rozgrywkę. 

Gry zaskakiwały, wciągały, pozwalały na żywą interakcję ze współgraczami, ale także odprężały, dawały wiele radości, były odskocznią od schematycznych zajęć szkolnych. 

Gry łączyły uczniów. Nie narzekaliśmy na chaos na lekcji. Co prawda, nie były zaskakujące, ale  i też nie cechowała ich przewidywalność. Dlatego z ciekawością angażowaliśmy się w ich testowanie.
W trakcie gry uczniowie dążyli do wygranej zgodnie z zasadami gry. Cieszyli się ze zwycięstwa, ale też potrafili przegrywać. 

Podczas rozgrywki dbaliśmy o nasze gry, aby ich nie zniszczyć i nie uszkodzić.  

Uczniowie wykazali się pomysłowością, kreatywnością, zaradnością. Uczyli się wzajemnie słuchać i razem podejmować decyzje. Integrowali się, korzystali ze słowniczka ortograficznego i byli życzliwi w stosunku do siebie. 

Z lekcji wychodzili w wyśmienitych humorach, a gry pozostałych grup przypadły im do gustu. 
Zastanawialiśmy się, które z gier można by było szybko zmodyfikować i w jaki sposób, aby utrwalać pisownię kolejnych wyrazów.

Wioletta Rafałowicz